poniedziałek, 18 listopada 2013

Rozdział 94

Strach, ból, zimno, ból, strach, zimno.. 

*** Oczami Summer ***

Obudziło mnie jasne światło i dużo głosów. Otworzyłam szeroko oczy wciągając głośno powietrze. Od razu zobaczyłam ludzi w białych fartuchach.
- Co jest ?!
- Spokojnie pani Styles. Już wszystko dobrze. Dziecku już nic nie grozi.. - Ahh.. Teraz wszystko pamiętam.

#Wspomnienie

- Harry przestań.. Zrobisz mu krzywdę.. - jęknęłam ledwo oddychając. 
- Co ?! - klęknął koło mnie, ale odepchnęłam go wstając z podłogi. 
- Chcesz zabić mnie i własne dziecko ? - wyszłam z sypialni zataczając się lekko.  
- Chodź tutaj.. - chwycił mnie w talii w chwili kiedy nogi odmówiły mi posłuszeństwa. - Summer ? Summer słyszysz mnie ?! Summer przepraszam.. Kochanie.. Nigdy więcej nie podniosę na Ciebie ręki Sami, błagam Cie odezwij się ! 

#Koniec

- Na pewno nic mu nie jest ?
- Wszystko dobrze Pani Styles. Proszę się już nie denerwować. Zaraz poproszę do Pani męża. - wszyscy zostawili mnie w spokoju.. Wreszcie. Zamknęłam oczy i położyłam ręce na swoim zaokrąglonym brzuchu. Poczułam jego ręce na swoich dłoniach.
- Summi.. Możemy spokojnie porozmawiać.
- Rzuć mną o ścianę i będziemy mieli to za sobą.
- Summer kochanie daj mi .. pozwól mi wytłumaczyć..
- Ta. Słucham.
- Ja wcale nie chciałem.. Po prostu.. Poniosło mnie kiedy powiedziałaś, że zmusiłem Cie do ślubu. Nie zdajesz sobie sprawy z tego jak bardzo Cie kocham i jak się poczułem.
- A wiesz jak poczułam się ja kiedy podniosłeś na mnie rękę pomimo tego, że jestem w ciąży ?
- Wiem Summer ja nie chciałem..
- Ale to kurwa zrobiłeś !
- Nie denerwuj się.. Proszę daj mi rękę..
- Nie.
- Summer jesteśmy rodziną. Mamy dzieci. Kochamy się.
- Ty mnie co ?!
- Kocham Cie.
- Jakoś Ci nie wierzę.
- Summer błagam Cie.. Musisz mi wybaczyć. Błagam Cie. Od dzisiaj wszystko będzie dobrze, dam Ci wszystko czego chcesz !
- Dasz mi wolność ?
- Tak. W pewnym sensie tak. - splotłam nasze palce i otworzyłam oczy. Oczy miał czerwone, a policzki spuchnięte.
- Płakałeś ? - kiwnął głową.
- Bałem się, że stracę Ciebie i małego.. - mocniej ścisnął moją dłoń.
- Przepraszam, że przeszkadzam.. - do sali wszedł lekarz - Mam wyniki Pani badań.
- I ?
- Musi pani zostać tutaj do końca ciąży.
- Nawet nie ma takiej opcji. - zaczęłam odpinać od siebie wszystkie te kabelki, ale Harry złapał mnie za ręce.
- Musisz.. Summer. Baby.. jemu coś grozi. Tobie coś grozi. Musisz tu zostać.
- Właściwie to nic Wam nie grozi, ale jest Pani za słaba nerwowo. Więc może pani wyjść na własne życzenie albo tu zostać.
- Wychodzę.
- Zostajesz. - mierzyłam się z nim wzrokiem, ale w jego oczach była tylko troska. Wygrał..

*** 2 miesiące później ***

*** Oczami Harry'ego ***

- Tatusiu daleko jeszcze do mamy ?
- Nie Darcy. - zaparkowałem pod szpitalem i wziąłem moją córcię na ręce. Jak zwykle wtuliła się w moje loki. Wjechaliśmy windą na najwyższe piętro i Darcy od razu zeskoczyła mi z rąk i pobiegła do sali Summer. Szedłem wolno za nią, ale w połowie drogi wróciła do mnie.
- Tatku, ale mamusi nie ma !
- Co ?! Przepraszam gdzie jest moja żona ? - zaczepiłem lekarkę, która zawsze zajmowała się Baby.
- O ile mnie wzrok nie myli to stoi przy oknie.. - odwróciłem się i zobaczyłem Summer. Wziąłem Darcy za rękę i podeszliśmy wolno do mojej żony.
- Mama ! - Darcy przytuliła się do jej nóg wiedząc, że nie ma na co więcej liczyć. Odwróciła się w moją stronę.
- Cześć.
- Cześć. - nasze relacje już dawno nie były tak złe.
- Dlaczego wstajesz z łóżka ? - wzruszyła ramionami i popatrzyła na Darcy. Wyciągnąłem rękę i złączyłem nasze dłonie. Spojrzała na mnie zszokowana moim gestem, ale ja po prostu przyciągnąłem ją i przytuliłem obracając bokiem do siebie.
- Kocham Cie słyszysz ? I nic tego nie zmieni.. - jęknęła i złapała się za brzuch. Co znowu.. ?

74 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Debilka... -,-

      Usuń
    2. że kto ? sama jesteś debilką -,-

      Usuń
    3. a czemu niby mialabybyć debilką i kto?
      co do rozdzialu to widze ze jest tak jak myslalam i chcialam xddd ale nikogo nie uśmiercaj dobrze? xd

      Usuń
    4. Też do końca nwm kto miałby nią być xd, ale po co kogoś obrażać? ja też trochę nieogarnięta więc nie zdziwiłabym się jakby to było coś oczzywistego i teraz napisałam jakieś głupoty bo już 11 a ja uczę się romea i julii -,- , dobra stwierdzam że ja jestem debilką hahah xd

      Usuń
  2. kocham! kocham! kocham! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Suuper rozdział . -D jesteś świetnaaa ;**

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak zwykle boski *_* dawaj szybko nexta ;**

    OdpowiedzUsuń
  5. jest super, next. ale jest coś jeszcze... chciałam Ci bardzo podziękować za to że piszesz tego bloga, jest wspaniały i widać że poświęcasz cały swój wolny czas a nawet więcej i pewnie jako wszyscy czytelnicy tego bloga chcemy Ci za to podziękować. <3 /// Zuzka

    OdpowiedzUsuń
  6. ycycycycycycycyc fajowe czekam na nexta :D :***

    OdpowiedzUsuń
  7. Uuu... Dalej <3
    Zapraszam na mojego bloga: http://love-story-louistomlinson.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Zajebis** DZIĘKUJE że go piszesz

    OdpowiedzUsuń
  9. Geniusz!.
    Czekam na nexta oby jak naj szybciej x

    OdpowiedzUsuń
  10. Boski <333333333333333 Czekam na następny ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. O bosz to jest super czekam na next i zycze weny /Kamcia

    OdpowiedzUsuń
  12. OMG *-* świetny <333

    OdpowiedzUsuń
  13. Wszystko się pieprzy :c Gdzie Happy rodzinka ? :c

    OdpowiedzUsuń
  14. cudo <3 czekam na nn daj szybko - patrysia

    OdpowiedzUsuń
  15. OMG czekam na next boskie !!


    Sandra♥

    OdpowiedzUsuń
  16. omg zajebisty !!

    OdpowiedzUsuń
  17. dlaczego na fb nie dodałaś ? ale zajebisty!!!!!!!! <3 kocham Cię pisz dalej

    OdpowiedzUsuń
  18. Boskie ! Cudne ! Przecudowne ! *_*

    OdpowiedzUsuń
  19. O jasna cholerka ! *__* musisz dodać dalej, proszę dzisiaj <3 kocham twojego bloga i ciebie, masz talent ! ;*

    OdpowiedzUsuń
  20. Ooo jeju :) uwielbiam twojego bloga+ cudny rozdział :) /Olimpia <3

    OdpowiedzUsuń
  21. Wspaniały ♥♥♥ next

    OdpowiedzUsuń
  22. Cudowny, tak jak zawsze *.* Kochana jesteś wspaniała!!!! Dziękuję, że piszesz ten blog <3 Nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału :)))

    OdpowiedzUsuń
  23. Dawaj szybko nexta ;*** weny życzę <33

    OdpowiedzUsuń
  24. Boskie, boskie, boskie !!!!!! już nie mogę się doczekać ;D życze ci weny do następnego rozdziału ;***

    OdpowiedzUsuń
  25. Świetny blog bardzo go lubię. Mam jedną próbę możesz dodawać częściej imaginy? Chce doczekać 100 rozdziału.

    OdpowiedzUsuń
  26. Genialny, Swietny, Idealny, Boski !!! ;** Next ;D

    OdpowiedzUsuń
  27. jprd kurwa wchodze sobie na twojego bloga tak żeby tylko wejść , patrze a tu nowy rozdział .. ale miałam zaciesz lol .. o co tu chodzi ? to moje pytanie dt rozdziału ... dlaczego jest tak źle ?

    OdpowiedzUsuń
  28. świetny dawaj nexta <3

    OdpowiedzUsuń
  29. ach ty to umiesz zawsze utrzymac ludzi w napięciu :p co do rozdziały znakomity <3

    OdpowiedzUsuń
  30. Kocham to! Dziękuję! Dobrze, że są cali. Błagam na kolanach nic nie rób im bo się załamię !! Hazz chyba się zabije a ja z nim..

    OdpowiedzUsuń
  31. NEXT DAWAAAAAJ :D ALE NIE ZABIJAJ NIKOGO PLZ:C

    OdpowiedzUsuń
  32. Określe to tak : per-fekt . Cudnie piszesz ;*

    OdpowiedzUsuń
  33. Ocho! Cio tio się tej Summer dziejie?! Będzie synek xD ? Ge - NIALL - ny!!!

    Pozdro ;*
    NN

    OdpowiedzUsuń
  34. jejejejejejej... ale akcja, szczególnie pod koniec ^^

    OdpowiedzUsuń
  35. Co się dzieje? :( // imaginy1onedirection.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  36. WOW :) super !! Kurde świetnie piszesz.. ciekawe co się stanie ;) ale musi się wszystko dobrze skończyć... PROSZEEE :** KOCHAMY CIE <3

    OdpowiedzUsuń
  37. Dlugo czekalam :D Oplaca sie <3<3<3 Piszesz swietnie omfg uwielbiam <3<3<3

    OdpowiedzUsuń
  38. Uwielbiam pisz rozdziały :*

    OdpowiedzUsuń
  39. Jejku super *.* Nie mogę się doczekać next;a :)
    Ta niepewność co dalej mnie dobija...
    xx

    OdpowiedzUsuń
  40. Świetnie piszesz. Wejdźcie świetny blog onedirectiontomojumysl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  41. Pisz rozdziały :*

    OdpowiedzUsuń
  42. http://givemeloveharrystyles-fanfiction.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy