Czułam jak jego klatka piersiowa unosi się i opada w szybkim tempie. Ucisnęłam mocniej jego dłoń.
-Kochanie?-zapytał nisko.
-Jest okej.-zajął miejsce obok mnie.
-Piękna uroczystość.Gratuluję Summer.-jak zwykle naburmuszony dupek.
-Dziękujemy.
-Sami jestem taka dumna.Tak bardzo mi Ciebie brakowało.Może razem z mężem przyjedziecie do nas na obiad?
-Dziękujemy.-ojciec skinął głową i odeszli.
-Kochanie wszystko w porządku?-zapytał opiekuńczo.
-Tak.
-Goście pojechali na wesele,ale ja sądzę, że my wrócimy sobie do hotelu.
-Super pomysł.-złapał moją wargę w swoje zęby i delikatnie zassał. Mój mąż. Chyba się nie przyzwyczaję.Gdy tylko weszłam do pokoju hotelowego zdjęłam z siebie sukienkę.
-Boże jaka jesteś piękna..
-Przestań Hazz.-weszłam do łazienki i odkręciłam wodę pod prysznicem.Summer Styles. Baby Styles. Uśmiechnęłam się i odprężałam w strumieniach.
-Moja Baby.-poczułam jego oszałamiający zapach i ręce na mojej talii.
-Co tam Harry? Coś się stało?
-Nie, dlaczego?
-Chciałam wziąć prysznic.
-A co ja ci przeszkadzam kochanie?!
-Przestań na mnie krzyczeć.-przytulił mnie mocno. Wtuliłam się w jego tors.
-Oddaj mi się.-mruknął.
-Nie jestem w nastroju.-odepchnęłam go i wyszłam z kabiny. Owinęłam się ręcznikiem i położyłam się na łóżku.Nie musiałam długo czekać, żeby się zaczęło.
-Co to znaczy, że nie jesteś w nastroju?! Summer do cholery jesteś moją żoną! Z kim ja mam sypiać?!
-Po prostu nie jestem w nastroju.. Zrozum Hazz.
-Nie potrafię.Odrzucasz mnie? Gdzie jest problem? Nie jest Ci ze mną dobrze?!
-Jest Hazz. Nie o to chodzi?
-To co co?
-Po prostu jestem na Ciebie zła.
-Summer..
-Wiem. Nie doceniam Cie.
-Maleńka ceremonia była piękna. Jesteśmy szczęśliwi. Wzięliśmy ślub na Fiji. Postarajmy się o dziecko.Kotku..oboje tego pragniemy.
-Harry bo ja..ja Cię okłamałam.
-Wiem
-Co??!
-Kotku ja doskonale wiem kiedy masz okres.
-Buziaka.-wpił się w moje usta. Delikatnie kreślił kciukami kółeczka na dole moich pleców.Popchnął mnie na łóżko i zamruczał całując moją szyję.
-Zabiję kiedy ktoś Cię dotknie. Choćby palec na Tobie położy. Jedno spojrzenie. Jeden uśmiech za dużo, a pobiję gnoja.Moja żona.-jego ręce pozbyły się mojego ręcznika, a ja skutecznie pozbyłam się jego nakrycia.
-Będziemy mieć wspaniałe dzieci.-wsunął się we mnie. Agresywnie.Pisnęłam z bólu.
-Co jest mała?
-Boli!
-Nie boli..- poruszał się powoli namiętnie mnie całując. Obserwowałam go. Jego piękną twarz. Jego umięśnione ramiona i wyrzeźbiony brzuch. Wplotłam palce w jego loczki burząc je.Zamruczał z zadowolenia.
-Summer kocham Cię..Dojdź dla mnie aniołku. Jesteś bezpieczna.-jego słowa były magiczne.Wtulona w jego szyję przeżyłam swój własny kosmos.Wypuścił we mnie swoje nasienie i położył się obok mnie.Zgarnął mnie w swoje ramiona i przykrył kołdrą. Nasze usta co chwilę łączył się w namiętnych pocałunkach.
-Śpij kochanie..Jesteś wykończona.-przytuliłam się do niego i usnęłam.
***Oczami Harry'ego***
Patrzyłam jak moja żona słodko śpij w moich ramionach. Oddałbym za nią wszystko. Ochronię ją za wszelką cenę i dam poczucie bezpieczeństwa. Zadbam o nią jak nigdy dotąd. Pocałowałam delikatnie Baby w czoło i wstałem z łóżka. Szybko się ubrałem i w ciemnościach chciałem opuścić pokój. Zamiast na klamkę trafiłem na czyjąś dłoń.
Niesamowity jak zawsze ♥
OdpowiedzUsuńWspaniały ♥
OdpowiedzUsuńSuuper ;3 Ciekawe na czyją dłoń...Dowiemy się za jakiś czas !! ^.^ ♥
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńboski tylko szkoda że krótki ;/ Czekam na następny pisz szybko !
OdpowiedzUsuńOMG. ! *_*
OdpowiedzUsuńniesssamowity (jak wszystkie) a koniec..... Nie moge sie doczekac ! NExt next next
OdpowiedzUsuńSuper , ale pisz dłuższe rozdziały i jakbyś mogła codziennie...
OdpowiedzUsuńPlose i jeszcze , napisz jeszcze dzisiaj 1 , albo 2 :)
http://boyfriendiisbd.blogspot.com/ To mój blog zapraszam...
OdpowiedzUsuńwow, ale będzie *.* Ten rozdział jest po prostu super, Harry tak się stara ;)))
OdpowiedzUsuńzajebiste *O* troszke nerwowy ale uroczy :D
OdpowiedzUsuńhttp://hemilystylox.blogspot.com/ wbijajcie do mnie,na pewno sie Wam spodoba ;D
Plisska napiszesz dzisiaj kolejny :) tak na koniec weekendu wieczorkiem
OdpowiedzUsuńTa adrenalina <3 czekam na next :*
OdpowiedzUsuńSuper czekam na następny <3
OdpowiedzUsuńSuper jak zwykle! <3 Kocham! :D czekam na kolejna czesc :* ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny <3!!
OdpowiedzUsuńSuper jak zwykle! <3 Kocham! :D czekam na kolejna czesc :* ;)
OdpowiedzUsuńNieziemski jak zawsze ! :3
OdpowiedzUsuńNEXT !!!
Next! I to szybko!
OdpowiedzUsuńNie wytrzymam dodaj dalej
OdpowiedzUsuńboski :D dawaj nexta
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział ♥ Pisz następny ;*
OdpowiedzUsuńO matko ciekawe kogo to dłoń hehe Rozdział niesamowity
OdpowiedzUsuńSandra♥
po pierwsze nalepsze "cooo??!!" po drugie zabije cie za konczenie w TAKIM momencieee <3
OdpowiedzUsuńDawaj dalej <33333
OdpowiedzUsuńBoże dziewczyno ty masz talent!!! ♥ a czy mogła bym prosić następny z dedykacją?
OdpowiedzUsuńswietne, kurde dalej chcę :)))) Olimpia♥
OdpowiedzUsuńDŁOŃ ??!!?!?!?
OdpowiedzUsuńdalej !
To jest niesamowite kocham kocham ciekawe czyja to dłoń??? Justin ♥♥
OdpowiedzUsuńkoochamm <3 :* czekam na nn
OdpowiedzUsuńNa czyja dlon mow !? *.* plose ^^
OdpowiedzUsuńBoski ! ♥
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać nexta ;d
OdpowiedzUsuńCiekawe czyja to dłoń...
Według mnie Summer zachowuję się trochę dziecinnie
no i Harry traktuję ją też jak dziecko, ale to tylko moje zdanie ....
Dodaj szybko kolejny rozdział <3
Cudowny ;*
OdpowiedzUsuń(z reszta jak zawsze)
życzę weny i do nexta
Monia ♥♡♥
next nezt szybko
OdpowiedzUsuńNEXT! <3
OdpowiedzUsuńPięknie <3 pisz szybko kolejną część ! :*
OdpowiedzUsuń*o*
OdpowiedzUsuńTen rozdział jest świetny. Czekam na następny *_*
OdpowiedzUsuńhmm ciekawe kto to ^^ obstawiam brata Summer ^^
OdpowiedzUsuńann
Jej brat nie żyje Niall go zabił -,-
UsuńWow ;) świetny :* czekam na next xx
OdpowiedzUsuńjednym słowem tego nie określe ale wyszedł Z A J E B I S T Y ! ! ! ! ! NIEXTT <3 \Wikuu
OdpowiedzUsuńswietny blog! przeczytalam wszstkie rozdialy w kilka dni i jestem pod wrazeniem tego jak swietnie piszesz!! <3 Wika<3
OdpowiedzUsuń*.* whow <3 kurde ale to na koncu bylo przerazajace o.o juz sie boje. nie mg sie doczekac nexta weny ;*
OdpowiedzUsuńKurde znowu w takim momencie :o Pisz szybko bo chyba umrę !
OdpowiedzUsuńTo jest świetne !!!! Ciekawe kogo ręka ? Może Zayna albo Rayna kto wie :) :*
OdpowiedzUsuńJezu jakie przerażające zakończenie kckckc
OdpowiedzUsuńDlaczego chciał opuścił pokój ? :o
OdpowiedzUsuńBo chciał włożyć tego dużego kutasa do innej cipy , chcial się najpierw spokojnie poruszać a potem ruchanie bez końca . I chciał się poruchac z inna i mówił :
Usuń-dawaj , dawaj jestem tak napalony ze będą trojaczki - a inna mówiła :
- o tak , achhhh wkładaj głębiej -
I taka historia.
Zajebisty ja zawsze, kiedy next Kochana? Już nie mogę się doczekać :D
OdpowiedzUsuńALE ZEJEBISTYO !!!!!! super nie mg się doczekać naxtaaa XD
OdpowiedzUsuńNapisze coś, ale nie myśl że pisze to chamsko.
OdpowiedzUsuńDenerwuje mnie to że ona cały czas mu ulega. Nie ma pojęcia czemu.
Fajnie by było gdyby on ją w końcu uderzył.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńOh, jak świetnie :3
OdpowiedzUsuń